Czuwaj,
dziś przedstawiamy relację dh Karoliny Mendelowskiej ze Złazu Szarych Szeregów, w którym uczestniczyłyśmy w zeszły weekend. :)
Dzień 1.
Wyjechaliśmy spod KSOS-u ok. godziny
15:30, a na miejscu byliśmy ok. 17:00. Po wyjściu z autokaru mieliśmy do
przejścia 2 km pod górkę. Na miejscu odebraliśmy plecaki i pozanosiliśmy je do
domków. Potem zjedliśmy kolację na stołówce i wróciliśmy do kwater. Następnie
odbyło się ognisko, na którym poznawaliśmy naszych rówieśników. Po udanym
ognisku, rozeszliśmy się do pryszniców i wróciliśmy do pokoi.
Dzień 2.
Najpierw zebraliśmy się przed
świetlicą na powitaniu dnia, po czym rozgrzaliśmy się z pomocą druhny oboźnej.
Potem mieliśmy chwilkę czasu dla zapominalskich, którzy nie zdążyli się ubrać.
Po chwili zgromadziliśmy się na śniadaniu, po czym odbył się poranny apel, na
którym została ogłoszona gra terenowa. Na całym terenie ośrodka i w najbliższej
okolicy rozlokowano 7 stacji, przy których zdobywało się punkty. Organizatorzy
postanowili utrudnić nam zadanie wysyłając policję, która aresztowała
przypadkowych biwakowiczów za brak dokumentów. Osoby złapane trzeba było
uwolnić, w jakiś sposób. Pod koniec pierwszej połowy gry wszyscy więźniowie
dostawali minutę czasu, aby umknąć policji. Większość uciekła, ale parę osób
zostało złapanych z powrotem. Została ogłoszona druga połowa rywalizacji, która
polegała na wojnie na balony napełnione wodą. Balony były amunicją, którą
walczyliśmy o wolność aresztowanych. Tak więc na zakończenie gry dosłownie
wszyscy byli mokrzy. Po obiedzie odbyły
się warsztaty prowadzone przez panią Małgorzatę i druha Władysława Zawiślaka.
Warsztaty były o Polskiej Straży Przedniej i o Szarych Szeregach. Potem
mieliśmy śpiewogranie w świetlicy i zabawy. Po kolacji odbyło się uroczyste
ognisko, na którym odbył się quiz z wiedzy poznanej podczas warsztatów i następnie pożegnanie dnia.
Dzień 3.
Najpierw odbyło się powitanie dnia
i gimnastyka, podczas której tańczyliśmy taniec belgijski. Potem zjedliśmy
śniadanie i zebraliśmy się na porannym apelu. Potem spakowaliśmy się i
przygotowaliśmy się do Mszy Świętej. Po Mszy znalazł się oczywiście czas na zdjęcie grupowe. Zabraliśmy nasze podręczne bagaże
i zeszliśmy do autokaru, którym pojechaliśmy do Krakowa.(;
A tutaj można znaleźć zdjęcia: https://www.facebook.com/KSOSRR/photos/?tab=album&album_id=1817446505150754
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz